
W dniu 2 kwietnia 2025 r. wysłuchaliśmy wykładu dr Anny Żurek: „Sri Lanka – łza z policzka Indii”.
Wycieczka wystartowała z Warszawy i przez Stambuł wylądowała w Sri Lance na lotnisku w Kolombo, na wyspie Cejlon. Sri Lanka to państwo w Azji Południowej, oddzielone od Półwyspu Indyjskiego Cieśniną Palk i Zatoką Mannar. Zajmuje obszar ok. 65 600 km2, ma ok. 20 mln mieszkańców. Najliczniejsi są Syngalezi (82%) i Tamilowie (9,5%).
Zwiedzanie rozpoczęto od Anuradhapury, historycznej stolicy buddyjskiego państwa (III wiek p.n.e. do XI wieku naszej ery). Żyło tam ponad 8 000 mnichów. Wśród ruin zachowało się kilka buddyjskich świątyń, pałaców, klasztor Abhayagiri (stupa o wysokości 84 m) oraz dom jałmużny. Stupy, zwane także dagobami i cetiami, uważane są za wybitny typ dzieła architektonicznego starożytnej Sri Lanki. Pod wpływem buddyzmu doszło do kilku zmian w dziedzinie architektury na Sri Lance. Wśród tych zmian poczesne miejsce zajmuje stupa.
Początek miastu dała mniszka, która ofiarowała królowi gałąź ze świętego drzewa Bodhi (figowiec pagodowy), pod którym miał medytować i doznać oświecenia Budda. Jest to jedno z najstarszych drzew na świecie. W świątyni można zobaczyć odcisk stopy Buddy. Najwięcej pielgrzymów w białych szatach przybywa na pełnię księżyca, szczególnie w czerwcu. W ofierze składają kwiaty, słodycze. Znajdują się tu zbiorniki do leczniczych zabiegów. Zabiegi ajurwedyjskie są głęboko zakorzenione w dziedzictwie kulturowym kraju i są szeroko praktykowane.
Diaspora tamilska to ok. 65 mln ludzi (61 mln w południowych stanach Indii, mniejsze skupiska to RPA, Malezja, Singapur, Surinam).
W 1983 r. wybuchła wojna domowa z Tamilami, którzy domagali się własnego państwa. Praktycznie do 2000 roku, północno-wschodnia część wyspy stanowiła niezależne państwo.
Po 2000 r. wojska rządowe uzyskały przewagę nad Tamilskimi Tygrysami. W maju 2009 r. pokonane Tamilskie Tygrysy ogłosiły złożenie broni, a prezydent ogłosił zakończenie wojny.
Obecnie tablice informacyjne drukowane są w 2 językach (syngaleski, tamilski), a czasem dodatkowo w języku angielskim. W szkołach uczą tylko jednego języka, więc Syngalezi i Tamilowie nie potrafią się dogadać (to budzi zdziwienie).
Wjeżdżając na tereny zamieszkiwane przez Tamilów, często można natknąć się na słonie. Szacuje się, że dzikich słoni żyje tu ok. 6000. Kiedyś było ich tu prawie 200 000. Sprzedawano je do Indii (Przesmyk Słoniowy). Obecnie rolnicy instalują urządzenia do odstraszania zwierząt od upraw (ogrodzenia elektryczne, bomby szczękowe) lub strzelają do słoni.
Tamilowie wyznają hinduizm.
Jaffna położona na północnym krańcu Sri Lanki oferuje zabytki, doświadczenia kulinarne i przyrodnicze. Fort Jaffna, zbudowany przez Portugalczyków w XVI wieku i rozbudowany przez Holendrów, pozwala na obejrzenie architektury oraz na panoramiczne widoki na miasto
i otaczające je laguny. Innym ważnym zabytkiem jest biblioteka, będąca symbolem kultury tamilskiej. Świątynia Hanumana sprawia wrażenie kiczu do potęgi.
W dystrykcie Jaffna znajduje się miasto Point Pedro z zabytkami : latarnia morska, świątynia Vallipuram i kościół św. Lourdes w Thumpalai. Wschodnie wybrzeże Point Pedro tworzy plażę o szerokości 3 mil i długości 20 mil (plaża pusta, a na niej mnóstwo pięknych muszli i ptaków). Na żyznych glebach uprawia się bawełnę.
Pigeon Island wysepka położona 1km od brzegu Sri Lanki słynie z najlepszej w kraju rafy koralowej,trochę zniszczonej. Można tu podziwiać kolorowe rybki, żółwie i rekiny, ale chętni do nurkowania muszą zachować ostrożność. Słońce jest bardzo ostre i trzeba uważać aby się nie spiec; widoki przepiękne, biały piasek.
Sigiriya – Lwia Skała w centrum Sri Lanki. Na prawie 200 metrowej skale będącej pozostałością wygasłego wulkanu znajdują się ruiny starożytnego pałacu otoczonego twierdzą. Na ścianach skały są misternie dopracowane malowidła, które przedstawiają głównie kobiety; ze szczytu można podziwiać okolicę zdominowaną przez dżunglę i urokliwe wzniesienia. Na górę wiodą kręte i czasem bardzo wąskie schody, więc osoby z lękiem wysokości mogą mieć kłopoty. Wysoka cena za wejście na górę może zaskakiwać.
Dambulla słynie z buddyjskich świątyń w jaskiniach wpisanych na Listę UNESCO.
Kompleks świątynny Rangiri, składa się z 5 części, w których znajduje się ok. 150 tysięcy statuetek Buddy.
Obejrzenie wschodu słońca nie przyniosło oczekiwanych emocji bo ciemne monsunowe chmury przesłoniły niebo.
Po zniszczeniu w 993 r. Anuradhapury, dotychczasowa rezydencja królewska Polonnaruwa została przekształcona w stolicę. Została ona zabudowana świątyniami buddyjskimi, a najważniejsza była Hatadage – Świątynia Zęba Buddy.W drugiej połowie XII wieku stworzono otoczone potrójnym murem miasto – ogród, w którym pałace i świątynie były wtopione w krajobraz. Z tego okresu pochodzi potężna ceglana budowla z wielkim posągiem Buddy oraz klasztor z zespołem czterech wielkich rzeźb skalnych wyobrażających Buddę. Później zbudowano imponującą stupę – Rankot Vihara, o średnicy 175 m i wysokości 55 m. Bieżąca woda była używana w toaletach – podkreślić należy, że dużo później zbudowany Luwr, nie miał takich udogodnień.
Park Narodowy Minneriya utworzony w 1997 r. ma powierzchnię ok. 89 km2. Największą atrakcją są setki słoni (VI-IX), które zbierają się wokół zbiornika wodnego Minneriya. Można tu zobaczyć lamparty, małpy, bawoły i mnóstwo ptaków. Rzuca się w oczy duża ilość zbiorników wodnych i kanałów irygacyjnych.
W Kandy (ostatnia stolica 1469-1818) znajduje się Świątynia Zęba, w której przechowuje się ząb Buddy w specjalnej skrzyni. Fotografowanie jest zabronione.
Zachowały się:
Pałac Królowych – mieszczący Muzeum Narodowe, Łaźnie Królewskie.
Sala audiencyjna – drewniany pawilon ozdobiony rzeźbionymi kolumnami z drewna tekowego
Królewskie Ogrody Botaniczne (jedne z najpiękniejszych w Azji – stworzone przez Brytyjczyków).
Piękne jest Jezioro Kandy położone w samym sercu miasta, idealne miejsce na spacer (punkt widokowy na wzgórzu). Kandyan Dance – tradycyjne występy taneczne to uczta dla oczu i uszu.
Znajduje się tu targ, bardzo bogato zaopatrzony w warzywa, owoce, przyprawy i kwiaty. Miasto otoczone jest wzgórzami i bujnymi plantacjami herbaty.
Ella to niewielka miejscowość turystyczna,(nasze Zakopane), położona pośród dżungli, niewielkich gór i dolin, wodospadów i plantacji herbaty. Wizytówką Elli jest Dermadore
Nine Arch Bridge (Most Dziewięciu Łuków), który ma 91 m długości i 24 m wysokości. Podróż niebieskim pociągiem do Kandy zajmuje 7 godzin, ceny biletów są śmiesznie niskie, a widoki wspaniałe. Można odwiedzić fabrykę herbaty lub wybrać się na spacer między plantacjami. Kobiety pracujące przy zbieraniu herbaty za cały dzień pracy zarabiają 4-5 dolarów, co stanowi jaskrawy przykład współczesnego niewolnictwa. Można wspiąć się na szczyt Adama (podobno odcisnął stopę na jednej skale).
W Sri Lance jest mnóstwo specjalistycznych fabryk herbaty (głównie czarnej, rzadko zielonej). Klimat pozwala na zbiory przez cały rok. Sri Lanka jest trzecim największym producentem herbaty na świecie.
Arugam Bay jest piękną zatoką ze śliczną plażą i warunkami do uprawiania surfingu zaliczanymi do jednych z najlepszych na świecie. Jest trochę turystów, ceny są przyzwoite, a owoce morza bardzo tanie.
Najbardziej wysunięty na południe punktem Sri Lanki jest przylądek Dondra. Znajduje się tu najwyższa latarnia morska na Sri Lance, Dondra Head.
Centrum Wylęgarni i Ratownictwa Żółwi Morskich znajduje się w kilka kilometrów od miasta Hikkaduwa. Te łagodne gady pomagają kontrolować populację meduz, wspierają ławice trawy morskiej i rafy koralowe. Odwiedzający mogą być świadkami procesu wylęgu, trzymać i wypuszczać młode żółwie oraz dowiedzieć się o odpowiedzialnych praktykach turystycznych.
W miejscowości Galle znajduje się zespół umocnień – fort Galle, rozbudowany w XVII wieku przez Holendrów. Przetrwał tsunami z 2004 roku i po tym wydarzeniu został odrestaurowany Obecnie fort jest miejscem pełnym butików, hoteli i restauracji.
Wyprawa na wieloryby była porażką, wszyscy zapadli na chorobę morską i chcieli jak najszybciej wrócić na ląd.
Następnie dr Anna Żurek w sposób niezwykle emocjonalny omówiła wizytę w Muzeum Pamięci Tsunami, zlokalizowanym w Telwatta. Stanowi przejmujące przypomnienie tsunami na Oceanie Indyjskim w grudniu 2004 roku – katastrofy, w której w samej Sri Lance zginęło ponad 50 000 osób. To muzeum oferuje wyjątkowe przeżycie, wykraczające poza tradycyjne zwiedzanie. Zanurza zwiedzających w tragedię, dzieląc się głęboko osobistymi historiami. Pomimo smutku, jaki wywołuje, jest świadectwem ludzkiej odporności i niezłomnego ducha narodu. Kluczową misją muzeum jest- uhonorowanie ofiar i edukacja przyszłych pokoleń na temat katastrofy.
Bardzo marny przepływ informacji od rządu do społeczeństwa był powodem tak wielkiej skali tej tragedii.
W dniu powrotu do Polski mocno padał deszcz, a w Warszawie nie obyło się bez pchania samochodu, któremu długi okres oczekiwania na właściciela nieco zepsuł zapłon…..
Notatkę sporządził: Henryk Duda