W dniu 4 października 2023 r. wysłuchaliśmy wykładu mec. Gabrieli Morawskiej- Staneckiej  – wicemarszałkini  Senatu RP X  kadencji o tym: „Jak proces ustawodawczy w Parlamencie wpływa na nasze życie ? ”.

Prawo –  to umowa społeczna, jest zespołem przepisów, norm prawnych regulujących stosunki między ludźmi. 
Pierwszą kompletną kodyfikacją prawa na świecie był Kodeks Hammurabiego, który powstał w Babilonii (XVIII wieku p.n.e.). Jego tekst wyryty został w diorycie pismem klinowym.

System kar opierał się na prawie talionu: Oko za oko, ząb za ząb –  zasada prawa, wyrażająca jego sprawiedliwość, według której sankcja była identyczna ze skutkiem przestępstwa.

Wiele przestępstw było zagrożonych karą śmierci.
Pierwszą ustawę dotyczącą prawa prywatnego (ustawa XII tablic) uchwalono w 450 roku p.n.e. w Rzymie.

Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela to dokument programowy rewolucji francuskiej uchwalony w sierpniu 1789 r.; miała na celu zapobieganie nadużyciom władzy, umacniając podstawy nowego, republikańskiego porządku. Monarcha utracił pozycję suwerena, a stawał się nim naród.

Ustawa Rządowa z dnia 3 maja – uchwalona w 1791 r. była pierwszą w Europie, ale drugą na świecie (po amerykańskiej z 1787 r.) spisaną konstytucją. Konstytucja zmieniła ustrój państwa na monarchię dziedziczną, ograniczyła demokrację szlachecką, odbierając prawo głosu i decyzji  w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi. Wprowadziła częściowe zrównanie praw mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa, w ten sposób łagodząc nadużycia pańszczyzny. Konstytucja formalnie zniosła liberum veto.

Po co nam prawo?

Wyobraźmy sobie ruch na drogach bez żadnych uregulowań, taki stan rzeczy wywołałby potworny chaos.
Prawo reguluje życie społeczne i jako zbiór norm i reguł jest podzielone na wiele gałęzi. Każda z nich reguluje wybraną dziedzinę życia społecznego.
Najważniejszym aktem prawnym w Polsce jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej uchwalona 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe i zatwierdzona w referendum 25 maja 1997 roku.
Konstytucja zawiera Preambułę i XIII Rozdziałów.
Każda ustawa musi być zgodna z konstytucją.
Musi zapewniać równość dla dyskutantów. Gdy jej nie ma to gramy na pochyłym boisku lub z przekupionym sędzią. Do tego w demokracji nie można dopuścić.
Dlaczego ludzie w Polsce nie wierzą w prawo?
Pokolenia powojenne starały się tak działać, aby nie dopuścić do nowego konfliktu zbrojnego. Dla nowych pokoleń wojna to abstrakcja pomimo konfliktu na Ukrainie. Elity nie zadbały o systematyczną  edukację obywatelską społeczeństwa. Nie popularyzowano prawa.
Pospolite obecnie jest przekonanie, że ten kto ma inne poglądy jest wrogiem. Należy z całą mocą potępiać takie stanowisko. Instytucje państwowe powinny respektować wyroki sądowe.
Obecnie prawo często jest źle stanowione. Ustawa o tzw. dopalaczach  z dnia 20.07.2018 r. jest niezgodna z konstytucją. W takich przypadkach część ludzi będzie zawsze poszkodowana.
W społeczeństwie rośnie chęć penalizacji wszystkiego, jego część poparła by nawet powrót kary śmierci.
Tylko co wtedy z pomyłkami sądowymi?
Pan Tomasz Komenda już by nie żył. Państwo nie ma prawa do zemsty.
Media, które nakręcają emocje przyczyniły się do zlinczowania człowieka. Bardzo łatwo jest źle ocenić człowieka, nie mając dostatecznej wiedzy o danym przypadku. Są w kodeksie przepisy dotyczące np. zabicia człowieka w afekcie, które traktują sprawcę łagodniej. Państwo ciągle przepisy zaostrza. Każdy może być przestępcą nieumyślnym (np. wypadek samochodowy ze skutkiem śmiertelnym). Po co wpychać do więzienia ludzi za malwersacje. Może czasem korzystniej byłoby solidnie ich ukarać finansowo.
Wielu przestępców, od dziecka dotykała przemoc fizyczna i psychiczna. Alkohol i awantury to była ich zwykła codzienność. Dla takich dzieci nie ma odpowiedniej pomocy, można zaryzykować twierdzenie, że przemoc się dziedziczy.
Z przykrością trzeba stwierdzić, że polityka penitencjarna i postpenitencjarna naszego państwa w ciągu ostatnich 30 lat się nie udała.

Obniżanie wieku karalności do 12 lat i zamykanie młodocianych w domach dziecka, to wpychanie tych ludzi na złą drogę. Społeczeństwo powinno być bardziej odporne na populistyczne hasła.
Obniżanie wieku karalności do 12 lat i zamykanie młodocianych w domach dziecka, to wpychanie tych ludzi na złą drogę. Społeczeństwo powinno być bardziej odporne na populistyczne hasła.
Nasze społeczeństwo starzeje  się stosunkowo szybko. W 1990 r. było w Polsce ok. 5 mln osób w wieku powyżej 60 lat (w tym 3,82 mln  65+), w 2021 r. ok. 9,7 mln ( w tym 7,3 mln 65+). Ta sytuacja będzie miała tendencję wzrostową w następnych latach  z uwagi na bardzo niską liczbę urodzeń. Mimo to w ostatnich latach likwidowano szpitale i oddziały geriatryczne. Występuje ostry niedobór lekarzy geriatrów. NFZ wycenia świadczenia na rzecz osób starszych w sposób mocno niedoszacowany.

Seniorzy ulegają zaś wpływom promocyjnych reklam. Zdarza się, że kupują w aptece suplementy zamiast leków  zalecanych przez lekarza i farmaceutę. Na zachodzie suplementów używa się zdecydowanie mniej niż u nas, a te społeczeństwa są bardziej  długowieczne.
Reklamy „Sprzedaj mieszkanie za rentę” też powinny być rzetelnie tłumaczone w telewizji, radiu i prasie. Przemyślenia wymaga opieka nad seniorami, może budowa mini osiedli dla seniorów z pełnym zabezpieczeniem ich doraźnych potrzeb medycznych i rehabilitacyjnych przy współudziale TBS- ów i samorządów stanowi lepszy kierunek, aniżeli DPS -y . W  krajach gdzie wprowadzono takie rozwiązania zadowolone  są wszystkie strony tego partnerstwa społecznego.
Nasz Senat ma średnią wieku 58 lat, doświadczenie to jego główna zaleta, którą należy wykorzystywać. „Odmładzanie” Senatu nie wydaje się  być korzystne.
Nasz rząd nie wykorzystuje pieniędzy, które czekają na nas w Unii. Najlepszy przykład to KPO (Krajowy Plan Odbudowy). Wszystkie kraje Unii otrzymały te pieniądze i zainwestowały je. Uciekają nam te środki, a my nie mając ich, będziemy zobowiązani spłacać zaciągnięty kredyt.
Zablokowane są również pieniądze na transformację energetyczną oraz Fundusz  na rzecz Sprawiedliwej Transformacji Śląska. Rząd powinien te pieniądze ściągać do kraju, bo są dla nas niezbędne.
Słuchacze UTW z zainteresowaniem wysłuchali wykładu. Opracował: Henryk Duda