W środę 11.01.2023 r. wysłuchaliśmy wykładu mgr Mariana Piegzy pt. „Poplotkujmy o Schaffgotschach”.
Pierwszą osobą której dotyczył wykład była Johanna Grafin von Schaffgotsch (z domu Gryzik) ur. w 1842 r. w Porembie (obecnie dzielnica Zabrza).
Karol Godula zmarł 6 lipca 1848 r. Zgodnie z testamentem jego główną spadkobierczynią została
mająca sześć lat Joanna. Fortuna jaką zgromadził Karol Godula, była jedną z największych w dziejach Górnego Śląska (szacunkowo to 4-5 mln talarów). Swoim siostrzeńcom przedsiębiorca zapisał legaty pieniężne w kwocie 200.000 talarów.
Ze względów bezpieczeństwa, wyznaczeni w testamencie opiekunowie Joanny (Maksymilian Scheffler, Jan Finckler, Emilia Lucas) wywieźli ją do Wrocławia do klasztoru urszulanek.
Po zakończeniu nauki , Joanna zamieszkała razem z Schefflerem w jego willi we Wrocławiu. Upodobała sobie teatr. Tam prawdopodobnie poznała Hansa Ulryka Schaffgotscha, swojego przyszłego męża.
Scheffler wystarał się o nobilitację Joanny.
W październiku 1858 r. król Prus, Fryderyk Wilhelm Hohenzolern nadał jej szlachectwo (i herb) zmieniając nazwisko na Gryzik von Schomberg-Godula.
W listopadzie 1858 roku Joanna została żoną hrabiego Hansa Ulryka Schaffgotscha (1831-1915)
z Cieplic.
Mariaż okazał się udany. On niemajętny, z historycznej arystokracji i koligacjami z europejskimi dynastiami. Ona – córka służącej, ale za to bardzo bogata, świeżo nobilitowana. Po ślubie zamieszkali we Wrocławiu.
W 1859 r. prawni opiekunowie Joanny zakupili dla małżonków majątki w Kopicach, Chudowie (miejsce do wypoczynku) i Paniowach. Pałac w Kopicach otoczony 54-hektarowym parkiem był jedną z najwspanialszych rezydencji na Śląsku w połowie XIX wieku. Posiadali również zamek
w Bytomiu Szombierkach wybudowany przez Karola Godulę.
W 1864 r. Joannę nominowano na damę honorową bawarskiego orderu Teresy.
W 1865 r. Joannę uznano za pełnoletnią, mogła dysponować swoim majątkiem, co czyniła
z wielkim sukcesem (mąż utrzymywał się z posagu).
Joanna urodziła czworo dzieci: Hansa Karla Gottharda (1859-1917), Clarę Hedwigę (1860-1930), Elisabeth (1862-1952) i Eleonorę (1864-1939).
Małżeństwo zarządzało ogromnym majątkiem w którego skład wchodziły m. in.:
– huta cynku Godulla w Orzegowie
– kopalnie węgla kamiennego
– Paulus(Paweł) połączona z kopalnią Orzegów
– Grafin Johanna w Bobrku,
– Kleofas w Katowicach
– Lihandra (Wanda) – w Nowym Bytomiu
– Gotthard (Karol), uruchomiona w latach 1873-1877
– Bujaków w Orzeszu
– Hohenzollern (później Szombierki) w Bytomiu – otwarta w 1870 r.
– kopalnia rud cynku Elizabeth w Bytomiu Bobrku
– kopalnia rud cynku Maria w Bytomiu Miechowicach
– koksownie w Orzegowie i Zdzieszowicach.
W 1905 r. zakłady przemysłowe Schaffgotschów zostały przekształcone w spółkę Graflich Schaffgotsche Werke z kapitałem 50 mln marek.
Joanna i Hans Ulryk byli fundatorami wielu kościołów, kaplic, szkół, ochronek. Wspomagali biednych, sieroty i bezdomnych. Już w 1858 r. zorganizowali kasę zapomogową dla pracowników hut cynku.
Małżeństwo dożyło złotych godów w 1908 r. Po śmierci Joanny 21.06. 1910 r. pochowano ją
w mauzoleum rodzinnym obok kościoła.
Spółka GSW zorganizowała w 1911r. w Szombierkach, Goduli i Orzegowie kuchnię mleczną, gdzie wszystkie matki mogły dostać raz w tygodniu odżywki dla dzieci i bezpłatnie korzystać z opieki lekarskiej.
W 1945 r żołnierze Armii Czerwonej wyciągnęli ciała z mauzoleum i sprofanowali je.
Zwłoki pochowano w zbiorowej mogile.
20.06.2020 roku odbył się ponowny pochówek Joanny i jej męża w odrestaurowanym kopickim mauzoleum.


Najstarszy syn Hans Karl Hrabia von Schaffgotsch był czarną owcą w rodzinie. Lubił towarzystwo, zabawy, alkohol i piękne kobiety. Na nauki nie miał czasu. Sam jeden wydawał na „rozrywki” więcej niż pozostali członkowie rodziny razem wzięci. Interesy, które próbował prowadzić kończyły się dużymi stratami. Najbardziej stracił na kupnie terenu w Berlinie, licząc na szybki rozwój miasta i wielkie zyski – zaciągając spore kredyty. Wieści o ogromnych długach syna Schaffgotschów rozniosły się szybko szerokim echem. Ojciec spłacił je, poszły na nie wszystkie odłożone przez Schaffgotschów oszczędności przeznaczone na spłatę trzech sióstr Karla Gottharda. Karl został odstawiony od wszystkich interesów a Joanna kupiła pałac w Sulisławiu, gdzie zamieszkał. Od 1908 r. pałac był dzierżawiony a w 1909 sprzedany.
Hans Karl ożenił się w 1889 z hrabiną Paulą von Furstenberg. Mieli trójkę dzieci: Hans Ulrich Gotthard (1889- późniejszy mąż Sophie Henckel von Donnersmarck), Hedwig (Deddy) Maria (1891), Franz Egon (1893). Małżeństwo było nieudane ze względu na bardzo trudny charakter Hansa. Ostatnie lata małżonkowie spędzili w separacji.
W 1908 r. Hans Karl wraz z dwoma synami i córką przeprowadził się do Kopic, jego żona Paula przeniosła się do Drezna, gdzie mieszkała aż do śmierci w 1914 roku. Pochowano ją w Kopicach.
Córka Hedwig (Deddy) po nieudanym małżeństwie z hrabią Andreasem von Schall-Riaucour (rozpadło się po roku), nie wróciła do Kopic a przeniosła się do matki w Dreźnie, gdzie spędziła resztę życia.
Hans Karl ożenił się ponownie w maju 1916 r. (Wiedeń) z 39-letnią hrabiną Irene Hedwig Schaffgotsch (nie była bliską krewną). Przeżyli wspólnie niecały rok.
Konflikt z ojcem nigdy nie został wygładzony.
Hans Karl zmarł w lutym 1917 r. w Kopicach. Te dwa lata kiedy dzierżył stery – po śmierci ojca, nie były dla Kopic dobre.
Franz Egon był przystojnym młodzieńcem. Był bardzo oczytany i przewodził w długich dyskusjach, miał dobre maniery. W młodzieńczych latach wstąpił do Akademii Rycerskiej w Legnicy. Od 1914 roku w randze porucznika walczył na kilku frontach. Wojnę przeżył ale wrócił do Kopic, zmieniony nie do poznania. Zaczął pić i stał się alkoholikiem. Leczenie nie przyniosło pozytywnych rezultatów. Zapił się na śmierć – zmarł we wrześniu 1924 roku.
Hans Ulrich Gotthard w 1918 r. ożenił się z hrabiną Marie Sophie Josefine Margarete Henckel von Donnersmarck (1896-1972, ostatnia pani Kopic) w Berlinie. Mieli sześcioro dzieci i przeżyli razem jedynie 25 lat.
Sophie owdowiała w 1943 roku w wieku 47 lat.
Musiała w 1945 r. opuścić Kopice uciekając przed Armią Czerwoną. Jej syn nie zdążył przejąć majątku, bo nie doczekał się pełnoletności zanim musieli zostawić wszystkie posiadłości. Uciekali do strefy amerykańskiej. Po drodze ktoś ich zadenuncjował i partyzanci zabrali im wszystko (samochody, kosztowności, pamiątki, dokumenty). Syn Hans Ulrich wywoływał zdjęcia Amerykanom i tak rodzina zdołała przeżyć koczując przy strefie. W końcu odebrała ich rodzina
i zamieszkali u krewnych w Regensburgu.
Sophie doczekała się 11 wnucząt i zmarła w Monachium.
Pierwsza córka Wilhelmina Maria Hedwig Paula Schaffgotsch (1919) poślubiła w 1940 roku we Wrocławiu hrabiego Johanna Heinricha Larisch von Moennich. Po ślubie zamieszkali w Pałacu Solca w miejscowości Karwina. Mieli dwie córki; Franziska (1942) i Olivia (1943).
Pałac zburzono w 1953 r. a grobowiec Larischów w 1985 r. Wilhelmina zginęła tragicznie w wypadku samochodowym w listopadzie 1945r. Jechała sama wracając do domu i zderzyła się czołowo z motocyklistą, który zginął na miejscu. Wilhelmina została wyrzucona przez przednią szybę na pobocze. Prawdopodobnie żyła, jednak nieprzytomna leżała z twarzą w dużej kałuży. Nikt jej nie pomógł, w ten sposób się utopiła.
Drugą żoną Johanna była hiszpańska hrabina Maria de Lourdes de Salamanca. Miał z nią jeszcze sześcioro dzieci. Zmarł w 1997 r. w Hiszpanii.
Druga córka Paula Maria Hedwig Margarethe (1920) poślubiła księcia Markusa von Clary
u Aldringen. Mieli trójkę dzieci. Po rozwodzie zamieszkała u swego syna w Monachium.
Zmarła w 2006 roku.
Najmłodsza Gabriela Maria Hedwig (1924) poślubiła rozwiedzionego hrabiego Huberta Vladimira Deym von Stritez. Mieli trójkę dzieci. Zmarła w 2014 r. w Wiedniu.
Clara Hedwig (córka Joanny) wyszła za hrabiego Gunthera Stolberg-Stolberg w wieku 19 lat (1879). Po ślubie zamieszkali w majątku męża Pascau na Morawach. Mieli czworo dzieci: Hubert Bernhard (1881), Fridrich Leopold Joseph (1883), Otto (1888), Maria Annunciata Hedwig (1896). Clara zmarła w Monachium w 1930 roku. Jej mąż zmarł w 1926 r. mając 81 lat.
Córka Maria wyszła za mąż za człowieka nie pochodzącego z wyższych sfer o nazwisku Rolf John, który był dyrektorem wiedeńskiego teatru. Maria od najmłodszych lat interesowała się teatrem
i chyba dlatego wybrała karierę zawodową na deskach teatralnych (pseudonim Maria Streelen).
Maria zmarła w 1973 r. w Tegernsee (Bawaria).
Jeszcze w latach pięćdziesiątych, pałac w Kopicach stał cały, piękny i dobrze wyposażony. Parter spełniał rolę magazynu płodów rolnych. Dla zatarcia machlojek, w październiku 1956 r. podpalono go w czterech miejscach, polewając drewnianą konstrukcję dachu ropą.
Pałac się zawalił. Miejscowi wynosili wszystko co nadawało się do użyci (nawet wnęki po rzeźbach miejscami są puste). W 1990 r. pałac wraz z parkiem sprzedano za niewiarygodnie niską cenę (równowartość 5000zł ) krakowskiemu biznesmenowi Andrzejowi Kocotowi, który po zaciągnięciu wielkiego kredytu zniknął. W 2008r. Za 2 miliony złotych pałac kupiła spółka Zarmen z Chorzowa. Do realizacji ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego nie doszło, bo bo w okolicy spółka Hedar chciała utworzyć żwirownię. Do chwili obecnej sytuacja pałacu nie jest zamknięta (sprawy w sądzie).
Do dzisiaj rodzina urządza spotkania w Kopicach. Wykład mgr Mariana Piegzy był bardzo interesujący. Słuchacze na pewno będą czekali na następne spotkanie, poszerzające ich wiedzę o ciekawych postaciach.
Notatkę z wykładu opracował: Henryk Duda